Gratuluję zwycięstwa. Proszę podzielić się z nami wrażeniami po wyścigu?
Wyścig bardzo fajny, może nieco wiatr przeszkadzał. Jechało mi się bardzo dobrze. Od początku starałam się trzymać blisko grupy prowadzącej, co udało mi się aż do 63. kilometra, ale niestety później już trochę osłabłam. Po chwili dogoniła mnie kolejna grupa i razem dojechaliśmy do mety. Wspominany już wcześniej wiatr nieco nas spowalniał, do tego na końcu zaczęły mnie już łapać skurcze, ale udało się. Jestem bardzo zadowolona z siebie oraz z wyniku.
Wynik cieszy podwójnie, jeśli weźmiemy pod uwagę ubiegłoroczny rezultat?
Tak. W zeszłym roku na 83. kilometrze, niestety brałam udział w kraksie. Pozbierałam się i jechałam dalej, ale do zwyciężczyni zabrakło mi 30 sekund. Drugie miejsce wywalczone w poprzedniej edycji Gran Fondo Poznań również bardzo mnie satysfakcjonuje, ale wiadomo, że pierwsza lokata zawsze cieszy najbardziej.
Jakie dalsze plany startowe?
W ubiegłym tygodniu startowałam w Psarach na Szosowych Mistrzostwach Polski Mastersów. W najbliższy weekend planuję odpocząć, a potem zawody w Obiszowie. Do końca sezonu jeszcze kilka razy powinno się udać wystartować. Na pewno też pojawię się na jakimś Kolarskim Czwartku na Torze Poznań.
A za rok walka w kolejnej edycji Gran Fondo Poznań o obronę tytułu?
Jeśli tylko zdrowie pozwoli, to za rok na pewno również wystartuję. Bardzo lubię wyścig Gran Fondo Poznań.
Dziękuję za rozmowę