PZU Gran Fondo Lublin rusza 22 czerwca, ale termin zapisów został wydłużony do 18 czerwca. To ukłon w stronę tych kolarzy, którzy potrzebują więcej czasu na zaplanowanie długiego weekendu w Lublinie.

Zapisy wciąż trwają, a tymczasem Lublin szykuje się na przyjęcie kolarzy amatorów. Miasteczko rowerowe wkrótce zacznie powstawać przy Motor Arenie Lublin. Przy trasie już są stawiane tablice z informacjami o przebiegu trasy wyścigu. Dyrektor PZU Gran Fondo Series – Marek Rutkiewicz – mówił podczas konferencji prasowej w Lublinie o tym, że trasa będzie wymagająca.

Dystans Gran Fondo to dokładnie 127 kilometrów. Trasa jest pagórkowata, a przez to bardzo ciekawa i atrakcyjna sportowo. Jest wiele miejsc, gdzie będzie można zainicjować ucieczki. Na dystansie Medio Fondo pokonujemy 82 kilometry. Family Fondo to 22 kilometry. Na dystansie Gran Fondo mamy ponadto premie – górską i sprinterską.
Marek Rutkiewicz – dyrektor PZU Gran Fondo Series

Premie podczas wyścigów PZU Gran Fondo Series różnią się klasycznych premii na zawodowych wyścigach kolarskich. Tu liczy się czas przejazdu, a nie ściganie do „kreski”. Ten format wyrównuje szanse dla wszystkich uczestników wyścigu. Zwycięzcy poszczególnych premii dostają koszulki liderów.

Marek Rutkiewicz zapewnia, że wyścigi PZU Gran Fondo Series to propozycja dla każdego. Nawet dla osób, które nie jeżdżą na co dzień na rowerach szosowych. Każdy podczas wyścigu może czuć się bezpiecznie. Cała trasa jest bowiem na czas rywalizacji całkowicie wyłączona z ruchu samochodowego.

Na aspekty dotyczące bezpieczeństwa zwracają uwagę uczestnicy wyścigów, wymieniając je jako główne argumenty decydujące o starcie w PZU Gran Fondo Series. Bezpieczeństwo jest także leitmotivem całej serii, która prowadzi kampanię społeczną „Ktoś czeka na mnie w domu”.

Szczegóły kampanii: https://gfseries.pl/ktos-czeka-na-mnie-w-domu/

Zobacz jak wyglądały wyścigi PZU Gran Fondo Series w Ełku.

Podczas konferencji prasowej w Lublinie o tym dlaczego warto startować w PZU Gran Fondo Series opowiadała Sonia Cięciel – ambasadorka klasyków dla amatorów i uczestniczka wielu podobnych wyścigów kolarskich.

Trzeba się mocno przygotować do startu, bo dystans jest długi. Na innych wyścigach dla amatorów są zazwyczaj znacznie krótsze pętle. A tu jest duży plus, bo do wyboru są dwa dystanse. Moje przygotowania idą bardzo dobrze. Dotąd nie miałam okazji jeździć na rowerze w okolicach Lublina, ale słyszałam, że te trasy są bardzo ładne, dobre do trenowania. Mimo, że traktuję to moje ściganie bardzo profesjonalnie, to jednocześnie chcę dobrze się bawić w gronie ludzi z taką samą pasją, jak moja.
Sonia Cięciel – ambasadorka PZU Gran Fondo Series

Lublin, który jest drugim przystankiem w kalendarzu PZU Gran Fondo Series, znany jest z bardzo mocnego wsparcia dla sportu zawodowego. Koszykarska drużyna kobiet zajęła trzecie miejsce w walce o mistrzostwo Polski, a mężczyźni walczą o złoto. Siatkarze także skończyli sezon ze złotymi medalami, a lekkoatleci reprezentujący Lublin to absolutna krajowa czołówka. Teraz miasto chce także mocniej wspierać sport masowy, o czym mówi wiceprezydent Lublina, Beata Stepaniuk – Kuśmierzak.

Lublin kocha rowery, tak jak i inne dyscypliny. Robimy wiele, by rowery na stałe zagościły w krajobrazie naszego miasta. Nie tylko w sposób rekreacyjny, ale także coraz bardziej profesjonalny. To wydarzenie jest dla nas bardzo ważne, bo sprawia, że możemy zaadresować tę aktywność do całych rodzin, bez względu na wiek. Będę uczestniczyła w PZU Gran Fondo Lublin… z córką i jej rowerem.
Beata Stepaniuk – Kuśmierzak, wiceprezydent Lublina

PZU Gran Fondo Lublin będzie doskonałą okazją, by sprawdzić różnicę pomiędzy jeżdżeniem rekreacyjnym, a sportowym. Będzie także wydarzeniem, które daje rozrywkę całym aktywnym rodzinom.

Zależy nam na tym, by weekendy PZU Gran Fondo Series były wydarzeniami kompleksowymi. Atrakcyjnymi nie tylko dla tych, którzy przyjadą się pościgać, ale także dla społeczności lokalnych. Stąd też sobotnie wyścigi dziecięce i dystans Family Fondo, który jest absolutnie dla każdego. W sobotę, 21 czerwca, obok Motor Areny Lublin ustawimy miasteczko ruchu drogowego dla najmłodszych. Będą też bezpłatne badania profilaktyczne w strefie PZU. Sportowe wyzwanie dla całych rodzin szykuje także nasz sponsor, zondacrypto. W ich strefie będzie można się zmęczyć, ale w nagrodę czekają upominki.
Piotr Jakóbik – dyrektor marketingu PZU Gran Fondo Series / Sport Evolution

Miasteczko rowerowe startuje już w sobotę, 21 czerwca o godzinie 10.00. Tego samego dnia, ale o godzinie 12.00 rozpocznie się rywalizacja dzieci w ramach PZU Gran Fondo Kids Lublin. Wyścigi główne zaplanowane są na niedzielę, 22 czerwca. Start o godzinie 8.00.